Poszkodowany w tragicznym wypadku Paweł, po 9 miesiącach walki o życie, przebywa teraz w prywatnym ośrodku w Otwocku, gdzie jest leczony i rehabilitowany. Pobyt w szpitalu we Wrocławiu zakończył odleżynami i ogólnym wyczerpaniem organizmu. W tej chwili trwa walka o doprowadzenie organizmu do porządku. A na dalszą rehabilitację jest wiele planów. To kilka czy nawet kilkanaście możliwych procedur.
– Cóż z tego, kiedy organizm nie ma siły – wzdycha mama Pawła – Tu w Otwocku lekarze stwierdzili, że ja też wymagam pomocy i odpoczynku. I opiekują się nami dobrze. Nawet w nocy sprawdzają czy nie siedzę przy Pawle. Sami chcą wszystko robić. Całą pielęgnację. Koszt miesięcznego pobytu w prywatnej placówce to 40 000 zł. Jest szansa, że koszty pokryje ubezpieczyciel. Ale czy tak się stanie? I kiedy? Czas działa na niekorzyść Pawła i jego rodziny. W tej chwili proces leczenia nie przynosi zamierzonych skutków. Zapowiada się walka na lata.
Kontakt z Pawłem jest utrudniony. Rehabilitacja pacjenta w stanie ciężkim wydaje się bardzo trudna. Jednak rodzina, przyjaciele i sąsiedzi nie tracą nadziei. Zapowiadają kolejne akcje charytatywne w celu pomocy finansowej na leczenie Pawła. Jego rodzice nieustannie dziękują wszystkim za pomoc. To wydaje się dla niej bardzo ważne. Mimo, że nie ma dla wszystkich zaangażowanych prostych słów na opisanie stanu zdrowia Pawła. Pacjent nadal pozostaje w stanie ciężkim.
Akcje charytatywne na rzecz Pawła m.in. na:
– Święcie Plonów i Chleba w Węgrzcach 31.08.2024 r.,
– Dożynkach Wojewódzkich w Małowicach 07.09.2024 r.