Bieg Szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy to upamiętnienie powojennego osadnictwa na naszej Ziemi, Polaków zza Buga, naszych przodków, którzy jak Kargul i Pawlak, jechali na Ziemie Odzyskane, w nieznane. To także informacja o tym, że gmina Wińsko zaprasza co roku nowych mieszkańców, potomków tych, którzy nie mogli wtedy wsiąść do pociągu z Kargulem i Pawlakiem, bo byli zesłani za Ural, na Sybir, do Kazachstanu i jeszcze dalej.
W końcu w tym roku, 2022 „szli na Zachód osadnicy”, nabrało nowego znaczenia. To do nas zmierzali i wciąż zmierzają uchodźcy z Ukrainy, wśród nich tak wielu polskiego pochodzenia. Dla nich wszystkich i dla nas ten BIEG.
Szli na zachód osadnicy / Dana Lerska
Rozklekotana ciężarówka, a dookoła obcy świat,
Na głowie zmięta rogatywka,
A w głowie i w kieszeni wiatr
Na zachód wiodły wszystkie drogi
Z dalekich ziem, z dalekich stron.
Kto by pomyślał Boże drogi
Że tutaj będzie jego dom
Szli na zachód osadnicy
Szlakiem wielkiej niedźwiedzicy
Karabiny i rusznice
Zawiesili w cieniu brzóz
Swe prawa mieli niepisane
Najprostsze z wszystkich ludzkich praw
I pili życie prosto z dzbana
I rzeki przepływali wpław
Grywali w kości i o kości
Z partnerem który zwał się „los ”
I nie szukali dziury w moście
Lecz budowali nowy most
Szli na zachód osadnicy
Szlakiem wielkiej niedźwiedzicy
Karabiny i rusznice
Zawiesili w cieniu brzóz
Gdzie się podziały tamte czasy
Spłynęły, jak wezbrany nurt
Dziś osadnicy w ortalionach
W klubo-kawiarniach robią ruch
I tylko czasem na kolanach
Kołysząc wnuka wspomni ktoś
O tamtych romantycznych czasach
I ze wzruszenia zadrży głos
Szli na zachód osadnicy
Szlakiem wielkiej niedźwiedzicy
Karabiny i rusznice
Zawiesili w cieniu brzóz