UWAGA!!!

W piątek 19 maja Zarząd Powiatu złożył wniosek o zmianę inwestycji w ramach przyznanej promesy Polski Ład.  Znalazły się w tym wniosku3 odcinki dróg w gminie Brzeg Dolny,1 odcinek w gm. Wołów (Pełczyn – Nieszkowice w kierunku Głębowic), i 4 w gminie Wińsko (Wińsko – do granicy z powiatem w kierunku Żmigrodu, Wińsko – Smogorzówek, Smogorzów Wlk. – Rudawa i Węgrzce – Kozowo.

Nie znalazł się na tej liście poprzednio uwzględniona droga w gm. Wołów Garwół – Gródek. Powiat proponował remont 3 najbardziej zdegradowanych kilometrów, Wołów chciał całe 9 km albo nic.

W poniedziałek 22 maja o godz. 16.00 odbędzie się sesja nadzwyczajna Rady Powiatu na ten temat. Każdy może przyjść…

Chodzi o inwestycje na kwotę ok. 30 mln zł., z czego 95% to dotacja z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład dla Powiatu Wołowskiego, 5% to udział własny.

Dokumenty przetargowe były tak nieszczęśliwie sformułowane, że cała kwota była zbyt mała, żeby zmodernizować 2 drogi:  w gm. Wińsko do granicy powiatu w kierunku S5 i w gm. Wołów (Garwół – Gródek). Łącznie 20 km. Do naszego odcinka trzeba było dopłacić 750 tys., do wołowskiego 3 razy więcej. Jednak burmistrz Wołowa wymusił inny sposób naliczenia udziałów, na które Rada Gminy Wińsko z bólem przystała. Musielibyśmy dopłacić 1mln 560 tys., czyli dołożyć się do drogi w gminie Wołów. Powiat nie miał ani jednej wolnej złotówki, więc jeśli chcemy mieć drogę, musimy dopłacić. W naszym przypadku pieniędzmi pożyczonymi z banku. Postawa włodarza Wołowa budziła szereg wątpliwości. Po pierwsze nie było jasne i jednoznaczne czy Wołów dopłaci. Po drugie, pomysł Wińska, żeby powiat podarował lub przeznaczył do komunalizacji na rzecz gmin swoje nieruchomości, żeby ów „udział własny” trochę spłaszczyć, pomniejszyć, Wołów potraktował jak okazję do zawłaszczenia ogromnych, o wiele więcej wartych niż dopłata do drogi, terenów powiatowych. Lista żądanych działek wciąż się zmieniała. Po kilku tygodniach gmina Wińsko już pozyskała szereg nieruchomości, procedura dotycząca pozostałych jest daleko posunięta, a Wołów nie zrobił pierwszego konkretnego kroku. Niezliczona ilość spotkań wciąż kończyła się niczym. W końcu mijał termin na zawarcie umowy z wykonawcą. Poniedziałek 15 maja był ostatnim dniem związania ofertą z wykonawcą, po którym przetarg praktycznie sam się unieważniał. Jeszcze w sobotę 13 maja starosta usiłował rozmawiać z burmistrzem Wołowa na Powiatowym Dniu Strażaka. Nic to nie dało. Dlatego w poniedziałek 15 maja unieważnienie przetargu zostało zamieszczone na BIP powiatu.

Korzystając z nowych możliwości Programu Polski Ład, powiat wołowski skorzystał z możliwości złożenia wniosku o zmianę inwestycji. Zamiast jednej drogi (ponad 10km) na terenie gminy Wińsko i jednej na terenie gminy Wołów (ponad 9 km) można wnioskować do Polskiego Ładu o wydanie tej samej kwoty, ale w nowej konfiguracji. Dokumenty przetargowe były nieszczęśliwie sformułowane, przez co wymuszały bardzo drogie rozwiązania i bardzo długi czas realizacji. Prace na drogach mogłyby ruszyć dopiero w przyszłym roku. Dzięki tej zmianie, po udzieleniu zgody przez zarządzający Polskim Ładem KPRM, będzie można zmodernizować o wiele więcej dróg w krótszym czasie. Dzięki temu zabiegowi możemy zacząć poważnie myśleć nie tylko o tej najważniejszej przez Stryjno w kierunku Żmigrodu, ale o drodze Smogorzów-Smogorzówek, Rudawa, Kozowo.

Brzeg Dolny i Powiat zaoszczędzili po 1,5 mln zł., ponieważ za te kwoty własnych pieniędzy (nie ze środków zewnętrznych)  miały wyremontować jedną drogę na terenie gminy Brzeg Dolny. Teraz ta droga znalazła się we wniosku do Polskiego Ładu, będzie więc szansa na 95% dofinansowania.

Brzeg Dolny i Powiat przeznaczą zaoszczędzone środki na udziały własne do dróg z Polskiego Ładu (powiat proporcjonalnie do wszystkich gmin, co powoduje, że nasz udział zmniejsza się o połowę).

Gmina Wołów otrzymała propozycję od powiatu realizacji 3 km (z 9-ciu) najbardziej zdegradowanych odcinków drogi Garwół – Gródek oraz ok 5 km na „drodze wstydu” od Pełczyna przez Nieszkowice do granicy gminy w kierunku Głębowic. Kolejny odcinek tej drogi (do Głębowic) będzie współfinansowany przez gminę Wińsko. Burmistrz Wołowa odmówił. Publikował nieprawdziwe informacje o „nakładce” na tych „wołowskich kilometrach”. Otóż nie, są odcinki „łatwe”, którym wystarcza nakładka i odcinki bardzo trudne, które wymagają solidnego potraktowania. Trzeba nigdy nie być w Nieszkowicach, żeby twierdzić, że jest tam na co kłaść nakładkę. Stan tej drogi jest podobny do tej naszej w Smogorzowie, Smogorzówku czy Rudawie. Odcinków na drodze Garwół – Gródek nie musi być 3 po 1 km., tylko łącznie 3 km najbardziej zdegradowane (a to czasem 300 m.)

W zamian za to burmistrz zasiał nienawiść i dezinformację. Wyraził się „mieszkańców interesuje  remont całego 9 – kilometrowego odcinka”.

Pragnę uświadomić mieszkańcom całego powiatu, że w ciągu 4 ostatnich kadencji czyli w ciągu 16 lat, na terenie gminy Wińsko wyremontowano niespełna 6 km dróg powiatowych w odcinkach po 400 m, 600 m, 800 m, 1200 m, 990 m…. Cieszymy się z każdego kawałka, ale nasze zaległości są tak ogromne, a stan dróg tak fatalny, żekrzyk, że mieszkańców gminy Wołów „interesuje  remont całego 9 – kilometrowego odcinka”.” na raz, jakoś do nas nie trafia. Ponadto, to nie burmistrz, o ile się nie mylę, proszę mnie poprawić, wnioskował o remont drogi Garwół – Gródek, ale radni powiatowi reprezentujący gminę Wołów.

Podsumowując: w piątek 19 maja został złożony wniosek o zmianę inwestycji w ramach przyznanej promesy. Nie znalazła się w nim droga Garwół – Gródek, ale znalazła się Pełczyn – Nieszkowice – do granicy gminy (blisko 5 km). Starosta obiecał dopłacić, jeśli gmina Wołów nie zechce. Teraz ma z czego. Znalazły się w tym wniosku 3 odcinki dróg w gminie Brzeg Dolny i 4 w gminie Wińsko (Wińsko – do granicy z powiatem w kierunku Żmigrodu, Wińsko – Smogorzówek, Smogorzów Wlk. – Rudawa i Węgrzce – Kozowo.

Tymczasem Burmistrz Wołowa publicznie i na piśmie informuje powiat, że podejmie „wszelkie dostępne prawem czynności do zablokowania Państwa działań.” Czyli co? Zrobi wszystko, żeby nam uniemożliwić remonty dróg powiatowych we wszystkich trzech gminach powiatu?

Warto dodać, że ponadto, o czym tu mowa, z innych wniosków (edycji) Polskiego Ładu będą modernizowane krótsze odcinki dróg powiatowych na terenie gminy Wińsko. Stosowne umowy między gminą Wińsko i Powiatem zostały już podpisane.

Wójt Jolanta Krysowata-Zielnica